Być harcerzem w Quebec'u to znaczy...

Zajęcia, które pomogą ci poszerzyć twoje horyzonty

Nasi drużynowi i instruktorzy oddziałują indywidualnie na każdego harcerza oferując mu szansę rozwoju w tempie dopasowanym do potrzeb i możliwości

Zajęcia harcerskie składają się z tygodniowych zbiórek, wycieczek, akcji charytatywnych i zarobkowych, kursów typu „pierwsza pomoc” lub „parkour”, biwaków, spływów, obozów i światowych zlotów. Niektóre są prowadzone w swoim gronie a inne wraz z harcerkami lub nawet młodzieżą harcerską z innych prowincji lub innych krajów.

Podczas zbiórek, spodziewaj się dużo zabaw, gier terenowych, zwiadów i wycieczek, sportu, gawęd, śpiewu, majsterkowania, musztry i … paru niespodzianek. Będziesz miał okazję by spróbować czegoś nowego, konkretnego i przydatnego w prawdziwym życiu!

Szlak już przetarty

Dawno, dawno temu...

W czasie oblężenia twierdzy Mafeking w Południowej Afryce przez Burów w 1899 r., Komendant twierdzy pułkownik Baden-Powell poleca jednemu oficerowi zorganizować z młodych chłopców oddział pomocniczy. Zostają szkoleni na "skautów". Parę lat później w 1907 r., B.-P. urządza pierwszy próbny obóz skautowy na wyspie Brownsea w Anglii.

Pierwsze wiadomości o rozwijającym się w Wielkiej Brytanii skautingu przeniknęły na polskie tereny listopadem 1909 r. Polska znajdowała się w tym czasie pod trzema zaborami wrogich państw (Niemcy, Austria i Rosja) i jako państwo nie istniała na mapie Europy. Nic dziwnego, że wieści o skautingu padły na podatny grunt. Bezpośrednio wpłynęły na tworzący się skauting polski organizacje jak Sokół (zdrowa dusza w zdrowym ciele), Eleusis (odrodzenie moralne) i Zarzewie (przygotowanie do walki zbrojnej)... a szczególnie jeden ich członek: Andrzej Małkowski.

W 1911 roku, Andrzej Małkowski i Jerzy Grodzyński prowadzą przy Sokole–Macierzy pierwszy kurs instruktorów skautowych we Lwowie. 22 maja Andrzej Małkowski podpisuje rozkaz, w którym powołuje trzy pierwsze polskie drużyny skautowe we Lwowie.

A nie polscy skauci?

W czerwcu 1912 roku, wydano drugi polski podręcznik skautowy - książkę Eugeniusza Piaseckiego i Mieczysława Schreibera pt. “Harce młodzieży polskiej”, w której proponują cały system nazewnictwa wywodzący się z tradycji rycerstwa polskiego - dotyczący jednostek, funkcji i stopni. Zamiast słów skaut i skauting użyto po raz pierwszy słowa harcerz i harcerstwo.

"W wojskach naszej Rzeczypospolitej harcerzami (lub harcownikami) zwano odważnych, zręcznych wojowników, którzy nabywali wprawy przez pilne uprawianie harców w czasie pokoju."

W opinii autorów użycie słów harc, harcerz, harcerstwo, harcmistrz, nawiązujących do rycerstwa, a przez to do prawa rycerskiego, znacznie lepiej oddawało pojęcia stworzone przez B.-P. niż słowo skaut (zwiadowca)

W 1914 roku przyjmuje się nazwa Harcerstwo zamiast Skauting. Andrzej Małkowski ujął istotę różnicy pomiędzy klasycznym skautingiem a harcerstwem w słowach: „harcerstwo to skauting plus niepodległość.”

Braterstwo w Montrealu

Instruktorki i instruktorzy przedwojennego Związku Harcerstwa Polskiego, między innymi druh hm Czerwiński, którzy wybrali Montreal jako miejsce osiedlenia zaraz po II wojnie, utworzyli zastęp wędrowników oraz krąg starszoharcerski Morskie Oko. W latach 1948-1955 pracowali wspólnie z młodzieżą harcerską nad rozwinięciem działalności harcerstwa polskiego w Montrealu.

Montrealski męski hufiec Orlęta został założony w roku 1953 i po udanej akcji letniej nad jeziorem Masawipi oficjalnie zarejestrowany w kanadyjskiej komendzie chorągwi ZHP działającego poza granicami kraju (z siedzibą w Londynie), która przebywała w Toronto. W Polonii zaroiło się od mundurów harcerskich. Instruktorzy i przyjaciele ruchu harcerskiego pod kierownictwem pierwszych hufcowych, hm Danuta Sznajder i hm Kazimierz Milej, założyli w roku 1954 Koło Przyjaciół Harcerstwa (KPH), które otrzymało statut prawny instytucji charytatywnej na terenie prowincji Quebec.

Szczytowy rozwój harcerstwa przypada na lata 1955-65. Przykładowo w roku 1958 w akcji letniej w Gnieźnie wzięło udział 169 harcerek, harcerzy i zuchów. Dwa lata później liczba ta wzrosła do 220.

Dlaczego „Orlęta”? To pytanie dla druha hm Stefana Padowicza, jednego z naszych pierwszych instruktorów, który wam opowie o swoich początkach harcerskich we Lwowie.